niedziela, 12 maja 2013

Korale jak cukierki

Uwaga - losowanie muszę przełożyć na poniedziałek. Przepraszam za opóźnienie.

Cukierki blogowe, ponieważ ogłaszam obiecane Candy.

Jestem bardzo miło zaskoczona odzewem i ciepłym przyjęciem w blogosferze, dlatego mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić. Ech, chciało by się obdarować wszystkich cudownych obserwatorów (obserwatorki :)). Ale zaręczam, że na jednym candy nie poprzestanę.

Na nowego właściciela czekają korale, ja nazywam je gorącymi, ponieważ nawet te czarne wyglądają jak kawałki lawy wyrzucone przez wulkan i zastygłe dawno temu.

Znajdzie się też koralik cytrusowy, a ten biały nakrapiany koło niego także kojarzy mi się z jedzeniem.


Z góry ładnie widać ile ciekawych kolorów wydobywa z korali ciepłe, zachodzące słońce.


Takie to różnorodne towarzystwo...

Zasady są klasycznie proste:
- umieszczamy na swoim blogu plakacik Candy:
- linkujemy w komentarzu swojego bloga
- piszemy co ciekawego zrobiła byś/zrobił byś z owych korali w razie wygranej, także w komentarzu
- czekamy cierpliwie do końca maja i trzymamy kciuki 

Losowanie odbędzie się ostatniego dnia maja, czyli 31go. Losować będzie najpewniej mąż.

Powodzenia.